Kilka lat temu zrobiłam Agatce kolorowy szalik z resztek. Nadal go ma, jak widać.
Kilkanaście lat temu zrobiłam Agatce bardzo kolorowe legginsy na srogą zimę. Gdy wyrosła z nich, podarowałam je koleżance dla jej dziecka.
Od lewej z tyłu Pięćdziesiątyszósty (musi tak mieć na imię, bo to liczba, która nie wiedzieć dlaczego wciąż gdzieś mi się pokazuje - czy to już natręctwo?), Patchwork (z powodu kolorowych kwadratów), Pturkusowa z kokardką na główce, Posępna z serduchem i Pasiaczek z Pmaluchów - dodam, że jest sześćdziesiątym Pepkiem!!!
Pepek z prawej wyjechał z Agatką, by dołączyć do Plilusia. Nadała mu imię Puszak ( z racji wielkich uszu).
Kolorowy Pasiaczek (60) z Posępną i Pturkusową.
Nieudane zdjęcie, ale chciałam udokumentować nowy trend w pepkowej modzie - guziczki... Doszyłam niektórym, co dodało im uroku.
A ten Pmaluch otwiera kolejną dziesiątkę - siódmą! Czy będzie szczęśliwa?
Ma wyszukane imię Pasteluszek-Mini-Kwiatuszek.