Pepia rodzina jest przerażona pojawieniem się góry włóczki. Co z niej powstanie? Czy wieeeeeeelki Pep? A może mnóstwo maluszków? Tego nie wie nikt...
Lena dowiedziała się o zaginięciu jednego motka. Nie jest psem policyjnym, ale węch ma świetny. Wkrótce złapie trop ;)
Zachowuję spokój, bo cóż znaczy jeden motek? Trzeba cieszyć się, że zostało 39! Ha ha ha!
Cieszę się więc...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz