
Oto Perła i Prilla. Perła (67) ma błękitną, bardzo milutką w dotyku główkę i dla żartu ręce w różnych kolorach. Powstał (tak, tak - wbrew pozorom jest chłopcem) z myślą o Alutce, która prosiła mnie o Pepka dla swojego chrześniaka.
Prilla (66) jest odrobinę większa i jest dziewczynką. Zamieszka z córką Oli i jutro do niej wyjeżdża . A tak naprawdę, to najpierw do św. Mikołaja, który ją u mnie zamówił. Wieeem - skomplikowane...

Ostatnie chwile w rodzinnym gronie .

A oto nowo wysuszony i świeżo pomalowany Anioł Opiekun. Nie wiem, czy widać na zdjęciu, ale ma nawet cieniutką aureolkę...

Dotarło do mnie zdjęcie zrobione i wysłane do mnie przez Pana Tomka, który filmował włóczkowe szaleństwo. Fajnie wspomnieć... Pozdrawiam wszystkich uczestników akcji!!! :)

Zakończyła się licytacja dla Olusia. Pmalusia pojechała do pani Ani T.
Jutro idę na pocztę po mojego Pepka!
OdpowiedzUsuń