niedziela, 8 grudnia 2013

Kolejne trzy Pepki i do tego pies, a raczej suczka ;)

 (68) Paris? Najprawdopodobniej tak ma na imię. Zrobiony na zamówienie. Pmaluszek z podgrupy Prewków. Jedyne zdjęcie z pepkowego domku.

A tu już w pracy pozuje, prezentując swoje czerwone spodenki. Oj, ucięłam mu kawałek stopy :/

O! Tu jest calutki :)



(69) Pola przygląda się jednemu z prezentów od Agatki. Nie może się nadziwić, jakim sposobem karuzela ze śnieżynkami kręci się. No cóż dopiero powstała, więc fizyka jest jej zupełnie obca.

Hmm... kręci się i kręci... Świeczuszka się świeci, ciepło od niej jakoś... Hmm... 

Aaaa!!!!!!!! Unosi się ciepłe powietrze! I przemieszcza się między nacięciami, wprowadzając w ruch kółko ze śnieżynkami...



Lena uwielbia wtulić się w Pepinę, a ta cierpliwie jej matkuje...

 A tu zdjęcie zupełnie nie związane z Pepkami, ale skoro Lena jest ich przyjacielem... To króciutko opowiem, o co chodzi. Dostałam paczkę od Agatki, a Lenka od razu wtuliła się w papier, w który była owinięta. Ciekawe, czy wyczuła, że to od Agatki? Czy tylko przejęła papier, jak każdy inny, bo dodam, że Lena uwielbia kłaść się na wszelkiego rodzaju papierach: gazety, zeszyty, książki.

(70) A to Pfifty - śmieję się, że siedemdziesiąta na zbliżające się pięćdziesiąte urodziny. 

Pfifty jest dziewczynką, chociaż jak ktoś się uprze, może być chłopcem ;)

Jest mięciutka i dość szczupła, jak na Pepka...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz