poniedziałek, 24 czerwca 2013

Pepkowa rodzina

     

    Witam w kolorowym świecie Pepków i Pepinek. Rodzinka prawie w komplecie. Prawie, ponieważ kilkoro zmieniło miejsce zamieszkania. Rodzinne progi opuścili: Pepillon, Predek, Pepcio, Pepinka, Plilek i Pczterdziestka ;) Miał być jeden - miętowy, pasujący do części sypialnianej mojego pokoju. Widziałam kiedyś zdjęcie podobnej poduszki w Internecie. Gdy już powstał i patrzył na mnie przyjaźnie, pomyślałam, że nie jest zwykłą poduchą, a całkiem sympatycznym Panem Poduchem. Parę godzin i został nazwany swojsko PePe. Nie chciałam, by czuł się u mnie samotny (mnóstwo czasu spędzam poza domem), więc dorobiłam mu PePinę, z którą bardzo szybko dorobili się licznej gromadki. Ideą jest, by każdy z rodziny Pepków miał imię na P. Wbrew pozorom imion na P jest nieskończenie wiele. I tak na przykład na kanapie siedzi Padidas (ten z trzema paskami na brzuszku), Pupek, Phasia i Philipek, Prózia, Pikolor (największy z dziewiętnastoma kolorami na sobie).

2 komentarze:

  1. Julka nareszcie - ja tak uwielbiam twoje rzeczy czytac, zawsze mowilam ze masz talent jak Chmielewska! Pozdrawiam Dana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dana, dziękuję. Tylko podpisuję zdjęcia ;)
      Też Cię pozdrawiam... cieplutko :)

      Usuń